W ostatnich miesiącach szeroko komentowany zarówno w FC Barcelonie, jak i w reprezentacji Francji, Jules Koundé miał mniej udany weekend. Podczas sobotniego meczu Barçy z Celtą de Vigo (2:2) reprezentant Francji miał trudności.

Podczas gdy katalońska drużyna prowadziła 2:0 i wydawało się, że zmierza w stronę logicznego zwycięstwa i umocnienia się na pozycji lidera La Liga, błąd byłego zawodnika Girondins pozwolił Galicjanom na ożywienie się, zmniejszając różnicę punktową. Celta w końcu doprowadziła do remisu.

Kiedy Gavi przesłuchuje Julesa Koundé

Kluczowy zawodnik drużyny Barcelony, Jules Koundé, był zaskoczony, gdy jeden z jego kolegów publicznie podkreślił ten błąd. To słowa pomocnika Gaviego. 20-letni reprezentant Hiszpanii wyróżniał się.

„Pierwszy gol był błędem” wykrzyknął Gavi w DAZN. Powinien był wybić piłkę! Ale cóż, taki jest futbol i trzeba z tego wyciągnąć wnioski. Mając jednego zawodnika mniej, ciężko jest zdobyć trzy punkty. Zrobiliśmy co w naszej mocy… » – podsumował pomocnik. Zdestabilizowanie Julesa Koundé będzie wymagało czegoś więcej, który powinien szybko zareagować w terenie.